Obserwatorzy

niedziela, 2 czerwca 2013

no i w koncu ladna pogoda:) dzien spedzilysmy z Hania na swiezym powietrzu, bylysmy na placu zabaw pozniej zalapalysmy sie na jakies wyscigi rowerowe, no a zaraz mycie kolacja i spac(tzn. Hania spac ja moze w koncu sobie cos potworze:)) Maz wyjechal w trase po obiedzie i znowu jestesmy same na tydzien moze dluzej. Mam tyle planow na ten tydzien bo mam l4 na 10 dni (no dzisiaj juz na 8) takze trzymajcie kciuki mam zamiar odswiezyc troche meble i cos porobic:) Troche mi sie to wolne przyda bo ostatnio mialam juz male zmeczenie materialu i wszystko mnie wkurzalo i na nic nie mialam ochoty, a tak sobie troche odpoczne ,zregeneruje sily porobie wszystkie badania na te zyly moje i moze zakwalifikuja mnie na zabieg, i najwazniejsze zrobie porzadek z moja Hanka bo jak ja zlapalo w pazdzierniku jak co roku zreszta tak trzyma sie do dzis i wiecznie antybiotyki, leki itd. ale trafilam na lekarke aniol (serio czulam sie jak w na dobre i na zle:P)  i mam nadzieje ze wyprowadzi moje dziecko na prosta, pierwsza wizyta byla wprawdzie prywatnie i dosc dlugo czekalam ale teraz wszystkie badania, testy, lekarzy bede miec za darmo w szpitalu....eh musialam sie wygadac:) no to teraz pokaze co ostatnio zrobilam malo tego, ale nie mam czasu jak nie praca to choroba a to jeszcze co innego 





11 komentarzy:

  1. Anioł w zielonej sukience jest śliczny a połączenie masy z włosami prawdziwymi było rewelacyjnym pomysłem!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię oglądać Twoje anioły, mają ładne buźki, ale najbardziej zachwycam się zdobieniami sukienek :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

  3. swietne aniołki, ruda z warkoczem jest bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, a te pierwsze cudne :) chciała bym takie mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne te aniołki:)
    A dla córci zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne i takie "energetyczne" te Anioły;-)
    A jeśli chodzi o choroby i dzieci to wierz mi...miałam taki rok, że od października do maja na zmianę mi chłopcy chorowali, a potem jak to mówią wyrośli trochę z tego...może to ma związek z alergią...???
    Dużo zdrowia...życzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne Anioły... ach, ta ruuuda.... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne kolory:) ruda jest super:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne prace :) "Ruda" jest fantastyczna. Pozdrawiam serdecznie i dodaje do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń